Arku. Przeczytałem wszystkie Twoje posty w tym wątku. Sorry ale to Ty odwracasz kota ogonem. Raz piszesz, ze "No, tak wlasnie wyglada rozmowa z teoretykami... Wiedza lepiej, bo gdziestam costam wyczytali..." i chwile potem że "Sporo sie z tych stron dowiedzialem, forum bede czytal stale..." - chyba jestes niekonsekwentny :-) i nie do konca dżentelmeński, że wspomne o czysto pieniackich odzywkach w stylu "jesteście żałośni..."Zamieszczone przez Arek
Znam (raczej znałem) kilku znanych polskich reporterów foto. Znam kilka osob zawodowo (dokładniej prawie zawodowo) trudniących się fotografią (głownie przyrodniczą) i ZADNA z tych osob nie pstrykneła 15 tyś zdjęć w ciągu miesiąca. Co to, ma być jakis rekord Guinessa czy jak. Napisałeś ze: "smieszniejsze jest zrobienie 100 zdjec/miesiac sprzetem za 6500 zeta" - dlaczego miałoby byc to wogóle śmieszne? Naprawde wolę zrobić 100/miesiac z czego 10 "do pokazania" niż 10000 - do pokazania zero. Chyba, że aż tak bardzo uwierzyłeś w statystyke NG, że z 30 tyś nadesłanych zdjęć ukazuje się w druku jedno i Ty chcesz jak najszybciej zrobic te 30tys. Powtórzę raz jeszcze NG nie publikuje zdjec z cyfry (z wyjątkiem jednego specjalnego numeru).
Janusz
PS. Fotografią zajmuje sie amatorsko - jedno z wielu hobby - ogromna wiekszość moich zdjęc to, wciąż jeszcze, analogi i w konkurencji "na ilość" nie zamierzam brać udziału.