Po kolei, bo chyba sie znowu wpedzimy w las.
Padło stwierdzenie, ze w trybie Av z włączona lampą aparat pokazuje dokładnie takie same czasy naświetlania przy zadanej przesłonie. Załóżmy, że jest to f-5,6, t=2s.
Vitez stwierdził to w swoich 10D i 20D. Ja mam analoga EOS 33. I tam jak ustawie Av i nie mam włączonej lampy też pokaże założone 5,6 i 2 s, ale jak włącze lampę, układ pomiaru ją "zobaczy" i skoryguje ustawienie czasu otwarcia migawki uwzględniając błysk (by nie prześwietlić) na np. f-5,6 i t=1s.
Siła błysku rekompensuje krótszy czas naświetlania i pozwala na poprawną ekspozycję całości. Przy czasie 2s, który jest ekspozycją BEZ lampy, dodatkowy błysk po prostu prześwietla całość.
Stąd moje stwierdzenie, ze taka kompensata czasu naświetlania przy włączonej lampie jest jak najbardziej w porządku. Jej brak zmusza do eksperymentowania z siłą błysku na lampie lub w ustawieniach EV siły błysku.
Lampa i jej typ w aparacie nie ma znaczenia. 33-trójka kompensuje czas naświetlania również przy podniesionej lampie własnej.