problem z ustawieniem parametrów

[tpop]

zaniepokoiło to na skali Ev pokazywało -2

no to normalne akurat jest. Tak jak napisal Vitez aparat nie wie ze ma lampe (tzn wie ale uzywa jej tylko jako blysk wypelniajacy) i zachowuje sie tak jakby jej nie bylo. Pomiar i wynik pomiaru jest taki jak przy AV. Wiec dla niego czas 1/90 to stanowczo za krótko.

[Vitez]

Ok zrobiłam tak jak mówisz.Przekreciłam na M ustawiłam przesłone 5,6 czas 1/90, właczona lampa(mam tylko wbudowaną)błysnęło,ale co mnie zaniepokoiło to na skali Ev pokazywało -2 i przepuściłam tak wszystkie przesłony przez ten sam czas i nic w tej skali sie nie zmieniło .Dopiero czas1/4 przy przesłonie 5,6 właczona lampa, przesunęło sie na środek podziału czyli 0,ale przeciez tez tego nie da sie utrzymać i zdjecie bedzie przeswietlone?Co robię źle?

Co robisz zle? Nie znasz swojego aparatu .
W trybie Av - naswietla wg swiatla zastanego i doblyskuje tylko lekko lampa.
W trybie M - pomiar (ten ktory ci pokazuje w aparacie) TEŻ dziala wg swiatla zastanego nie wiedzac ze jest lampa, ale bez obaw - aparat zrobi zdjecie wg tych nastawow jakie mu dalas (np wlasnie 5.6 i 1/90) a te brakujace -2EV co pomiar wskazuje - wezmie wlasnie z lampy, dobierajac sile jej blysku tak bys nie musiala np czasu do 1/4 sek wydluzac.

[rebeka]

Ok dzięki za pomoc jak zrobię odbitki to zobaczę jak wyszło.Mam nadzieje,że bedzie dobrze naswietlone:-).Narazie wszystko sobie zapisuje czasy przesłony.Teraz tylko trzymac się za kieszen bo to drogie hobby.

[Arkan]

....Narazie wszystko sobie zapisuje czasy przesłony.Teraz tylko trzymac się za kieszen bo to drogie hobby.

Na razie, to zainwestuj w jakąś ksiązke o podstawach fotografii, bo metodą prób i błędów to będzie trochę bardziej kosztowne.

[CYNIG]

bebop - zobacz w 20d na Custom Function 3

[Yooreck]

Odpowiadając: tak, jestem pewny. W 33 ustawiasz np. to czy błysk ma byćna pierwsza czy drugą kurtynę czy ewentualne świecenie czerwonej lampy bez wyzwolenia błysku.

Co do tego, że 10D i 20D pokazują to samo to uważam to za wadę. Aparat powinien dobierać siłę błysku i czas naświetlania do danej sceny, a nie ładować to samo niezaleznie od tego czy lampa jest czy też nie.
Pewnie w cyfrze ma to znaczenie żadne, gdyż mozna sobie to skorygować podglądając efekt na monitorze, w analogu takiego komfortu nie ma.

[CYNIG]

Co do tego, że 10D i 20D pokazują to samo to uważam to za wadę. Aparat powinien dobierać siłę błysku i czas naświetlania do danej sceny .

No ale wlasnie tak robi, chyba ze nie do konca Cie zrozumialem

a nie ładować to samo niezaleznie od tego czy lampa jest czy też nie

No tu algorytmy naswietlania i doboru swiatla zastanego do lampy sa pokazane na wykresie w instrukcji

Pewnie w cyfrze ma to znaczenie żadne, gdyż mozna sobie to skorygować podglądając efekt na monitorze, w analogu takiego komfortu nie ma.

Najlepiej zalozyc ze i w cyfrze i w analogu ma takie samo znaczenie, nie zawsze zdjecie mozna powtorzyc a ogladanie na monitorku hmm... nie wypowiem sie bo jeszcze narusze tabu

[CYNIG]

Odpowiadając: tak, jestem pewny. W 33 ustawiasz np. to czy błysk ma byćna pierwsza czy drugą kurtynę czy ewentualne świecenie czerwonej lampy bez wyzwolenia błysku.

Napisz jaka masz lampe, moze faktycznie sa to mozliwosci ustawien oferowane przez lampe we wspolpracy z body (ja uzywam 550EX)

[Yooreck]

Po kolei, bo chyba sie znowu wpedzimy w las.

Padło stwierdzenie, ze w trybie Av z włączona lampą aparat pokazuje dokładnie takie same czasy naświetlania przy zadanej przesłonie. Załóżmy, że jest to f-5,6, t=2s.

Vitez stwierdził to w swoich 10D i 20D. Ja mam analoga EOS 33. I tam jak ustawie Av i nie mam włączonej lampy też pokaże założone 5,6 i 2 s, ale jak włącze lampę, układ pomiaru ją "zobaczy" i skoryguje ustawienie czasu otwarcia migawki uwzględniając błysk (by nie prześwietlić) na np. f-5,6 i t=1s.

Siła błysku rekompensuje krótszy czas naświetlania i pozwala na poprawną ekspozycję całości. Przy czasie 2s, który jest ekspozycją BEZ lampy, dodatkowy błysk po prostu prześwietla całość.

Stąd moje stwierdzenie, ze taka kompensata czasu naświetlania przy włączonej lampie jest jak najbardziej w porządku. Jej brak zmusza do eksperymentowania z siłą błysku na lampie lub w ustawieniach EV siły błysku.

Lampa i jej typ w aparacie nie ma znaczenia. 33-trójka kompensuje czas naświetlania również przy podniesionej lampie własnej.

[Vitez]

Co do tego, że 10D i 20D pokazują to samo to uważam to za wadę. Aparat powinien dobierać siłę błysku i czas naświetlania do danej sceny, a nie ładować to samo niezaleznie od tego czy lampa jest czy też nie.

Pokazuja... ale nie zawsze. I tu wlasnie klania sie swiadome fotografowanie i znajomosc wlasnego sprzetu - ustawianie go wg wlasnych potrzeb, uzywanie odpowiedniego trybu i nastawow Custom Functions.
10D i 20D pokazuja to samo (czyli nastawy wg swiatla zastanego) tylko w trybie Av i tylko gdy Custom Function "Adjust flash in Av" jest na Auto.
Inny tryb to 1/250 w Av (czyli bazowanie na swietle blyskowym i dopasowywanie sily lampy do takiego wlasnie czasu oraz do nastawionej przyslony w trybie Av).

Jesli chcemy miec inny czas naswietlania niz 1/250 i dopasowanie przyslony oraz silby blysku do tego czasu - tryb Tv sie klania.

Jesli chcemy miec inny czas naswietlania niz 1/250 i by aparat dopasowywal nam sile blysku do zarowno nastawionego czasu jak i przyslony - tryb M sie klania.

Dopasowanie sily blysku w trybie Av automatyczne zupelnie i skracanie czasu naswietlania byloby bez sensu - aparat nie wiedzialby jaki czas naswietlania, jaki procent/udzial swiatla blyskowego interesuje fotografa (w trybie P zaklada chyba 1/60 i 5.6 a reszte z lampy - nie wiem bo baaaardzooo dawno nie uzywalem P).