Nieostrość, przepalenia i niedbała kompozycja są bardzo nieestetyczne.
A kto tak uważa? Można kitem i czymkolwiek, ale trzeba więcej umieć. Przy eLce - wystarczy troszkę... mniej.Zdjęcie nie musi być zrobione "L-ką" zeby robiło wrazenie.
Takie wady muszą być usprawiedliwione tym, co powoduje, że warto je pokazać POMIMO, a na zapanowanie nad techniką nie było okoliczności lub czasu. Na zapanowanie nad kwiatem jest czas, nie ucieka przecież.Często oglądając zdjęcia, te uznane, mozna zauważyc, że są nieostre, poruszone, z ogromniastym ziarnem, ale są piękne
Co robią?bo pokazują chwilę, moment, emocje...i walą w łeb.
Nie przesadzaj z tym szokowaniem. Jedyne chyba zdjęcia, których zadaniem jest szokować, to zdjęcia obrazujące ludzkie cierpienie, a i to nie po to żeby epatować, a poruszyć serca. Pozostałe - wystarczy jak się podobają.... albo mamy coś do powiedzenia i szukamy środków żeby to powiedzieć, albo nie mamy nic do powiedzenia i szukamy sposobów żeby zaszokować...