Nie no, najlepiej byłoby mieć 10-22, 17-40L, 24-105, i 70-200 ale jak wiadomo, nie można mieć wszystko a i moje "kieszonkowe" zostały nadwyrężone kupnem 30D i najtańszego obiektywu z możliwych ;-)
50tka jest żyletą i jestem z niej bardzo zadowolona, ale ileż to można oddalać się od obiektu,żeby objąć go w całości..? Ano właśnie, stąd pomysł szerokiego kąta. Na ile znam swoje własne preferencje, to raczej portrety, całe sylwetki np. w mieście(tu-'wada' 50tki). Zoom byłby w porządku, bo cały czas szukam tematów do fotografowania, najbardziej odnajduje się w portretowni, ale kto mnie tam wie.
Człowiek o nazwisku majdański (majdanski.pl) co go pełno w necie jest zajmuje się fotografią portretową , która mi najbardziej odpowiada (chodzi o zakres!)..
To co? Pomożecie? ;-)