a ja nie mam tego dylematu. Moja muzą jest moja żona, co więcej Ona równiez jest fotografem i najciekawsze sesje powstaja gdy pracujemy razem.
Nie przespałbym się z modelką chociazby dlatego że szanuję samego siebie, a o opinii wspominał juz VanMurder.
U mnie jest zasada... nie dotykam modelki tylko prosze albo żeby sama cos zrobiła, albo zonę zeby poprawiła. Co więcej... DOKŁADNIE TĄ SAMĄ ZASADĘ STOSUJE FOTOGRAFUJAC MOJA ŻONĘ - w czasie fotografowania nie dotykam!