Ja wyciagam linijke z kieszeni, aparat mniej wiecej 45 stopni do niej. Szklo jasne i dlugie (np Tamronik). Parametry dobieram tak by miec o 1EV krotszy czas niz odwrotnosc ogniskowa (np f2.8 , iso400/800, tryb Av). Pstrykam w konkretny centymetr (np 10cm), ogladam z zoomem na wyswietlaczu. Jak widac FF/BF to bedzie widac. Jak nie widac - to znaczy ze jest na tyle minimalny ze ignorowalny.Zamieszczone przez mtx3
Makro nie robie wiec nie potrzebuje precyzji ostrzenia co do ułamków milimetra(zreszta makro sie na manualu robi) .