Ekhm... z Royal Mail i ogolnie przesylkami pocztowymi z UK od zawsze mialem problemy - albo zaj...li po drodze juz w UK, albo podtopili, albo zmasakrowali... Na szczescie za kazdym razem byla to przesylka 'rejestrowana' i 'ubezpieczona' :]
I przepraszam za OT
A o filtrach piszcie - z checia czytam![]()