Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Na raysfoto są filtry firmy Lee która takze produkuje filtry dla lamp błyskowych. Na stronie raysfoto znalazłem większe filtry w formacie 50x70 cm. Napisałem im już maila - więc po weekendzie dowiem się czy mają też mniejsze wersje. Co do filtrów Rosco, które są najpopularniejsze i chyba najtańsze. Jeśli nie uda się dogadać z Raysfoto, to będe zamawiał z UK te filtry rosco. Już od dawna planowałem je kupić...
Regulamin pkt 8
akustyk, filtry do ktorych podales link roznia sie czymkolwiek od (ponoc najlepszego) Hitecha?
Zestaw na ciężkie czasy: 3 puszki z konserwą - w tym jedna przeterminowana, 6 słoików z ogórkami, 4 latarki i krótkofalówki.
filtry, do ktorych podalem link nie roznia sie niczym od Hitecha. bo to sa wlasnie filtry Hitech. po prostu producentem jest firma Formatt i na nia jest cala strona www.
Hitech w tym wszystkim niekoniecznie jest najlepszy. laur najdoskonalosci nosi Singh-Ray (http://www.singh-ray.com/ i http://singhray.blogspot.com/ ), ale osobiscie nie sprawdzalem, wiec nie porownam. dla mnie Hitech jest OK i nie mam powodow do narzekania. szkoda, ze nie produkuje polowek Reverse Grad, ale jakos sobie poki co radze
dzieki za oswiecenie mnie
Drugi link z powyzszego postu bardzo ciekawy. Warty przegladniecia chociazby dla fotek![]()
Zestaw na ciężkie czasy: 3 puszki z konserwą - w tym jedna przeterminowana, 6 słoików z ogórkami, 4 latarki i krótkofalówki.
no wiec tak...
dzisiaj po moim przypomnieniu, ze moze po 2 tygodniach (w sumie 12 dniach roboczych) to przesylka by doszla, pani z Formatt odpowiedziala, ze juz jest gotowa i jutro wyjdzie. nie wiem na ile mowi prawde na ile sciemnia, ale raczej nie jestem sklonny patrzyc na to z hurra-optymizmem.
powiem brzydko acz dosadnie: jak ktos ma wybor, to albo kupi tanio i *owo u Angoli, albo zaplaci zdziercze stawki polskich dystrybutorow, ale za to zostanie potraktowany jak czlowiek i nie bedzie musial zadawac sie z kretynami, a przy tym dostanie przesylke szybko.
najbardziej mnie w tym irytuje fakt, ze wedlug warunkow na stronie wysylka moze potrwac do 3-4 tygodni, bo poczta tyle nosi. kurcze, kazda przesylka z Polski dochodzi do Holandii w 2 dni robocze. w poniedzialek wysylka - w srode koperta jest w drzwiach (tak to tu dziala: sa otwory w drzwiach). i vice versa. cena wysylki malej koperty z Polski to jakies 8zl, a analogicznej z drogiej, badz co badz, Holandii - 75 centow.
wysylka koperty z UK kosztuje 5 grubych funtow i trwa wieki. jedyne wytlumaczenie tej ceny i terminu jak dla mnie to czyjes porazenie sloneczne (malo realne, bo do tego potrzebne jest slonce, a w UK to jakby... nie bardzo), albo ze listonosz przez kanal La Manche crawlem plynie... to jest po prostu zenujace.
czyli reasumujac: odradzam iteresy w ten sposob. jakbym wiedzial za wczasu to bym z Polski sciagal te filtry![]()
Ekhm... z Royal Mail i ogolnie przesylkami pocztowymi z UK od zawsze mialem problemy - albo zaj...li po drodze juz w UK, albo podtopili, albo zmasakrowali... Na szczescie za kazdym razem byla to przesylka 'rejestrowana' i 'ubezpieczona' :]
I przepraszam za OT
A o filtrach piszcie - z checia czytam![]()
...ani krzty talentu + 1,5kg sprzetu...
(40D + T 17-50 /f2.8 i glod na wiecej)
no to dodam do pieca, bo dzisiaj filtry przyszly.
najpierw pozytyw: dotarly. w 3 dni robocze, bo wyszly w piatek a dzisiaj mi wcisneli w drzwi.
negatyw: filtry ledwo zawiniete w folie babelkowa. a ze pudelka Hitecha to tez zadna oslona, to mozna sobie wyobrazic jak to bylo zabezpieczone w transporcie.
no i jeden z filtrow ma nadlamania na krawedzi. niby tylko dwa i nieduze (moze 3mm jakby czepialsko mierzyc_, ale niestety plytka zywiczna ma to do siebie, ze to moze sie poglebiac. dzisiaj pojade profilaktycznie po krawedzi superglutem, ale mam zamiar na to uwazac.
reasumujac wrazenia: jest zdecydowanie taniej niz w Raysfoto ale tez, niestety, zupelnie nie ten standard obslugi. Rays pod tym wzgledem jest bomba i az szkoda, ze to nie oni prowadza ta marke na swiecie. bo sam Formatt, o ile produkty ma dobre i calkiem niedrogie, o tyle dzial marketingu to im sie chyba w Toy-Toyu miesci![]()