Jeśli płacisz podatek to możesz sobie odliczyć co chcesz. Problemy z US zaczynają się w przypadku wykazywania strat związanych z poczynionymi inwestycjami. Tak zwana ucieczka od podatku jest dość łatwo wykrywana przez skarbówkę. Wystarczy, że wzrośnie Ci obrót a podatek nie, lub przy stabilnym obrocie nagle pojawi się strata. Kontrola pewna. Jak ktoś zafunduje sobie "inwestycję" na poziomie 1% obrotu, nikt nawet nie zauważy co tam zostało w te koszty zaliczone.