Sekretarz stanu może i dobrze prawi, ale w przypadku kontroli skarbowej nie będziesz chyba tłumaczył urzędnikowi, że słyszałeś jak ktoś z ministerstwa mówił coś tam...![]()
I właśnie o takie uzasadnienia mi chodziło. Takiej argumentacji chyba żaden urzędnik nie podważy.