Co do serwisu niemieckiego może jest i solidny, ale koszt przesyłki jest bolesny. Kiedyś robiliśmy w Niemczech akcję update Minolt 9 w kilku chłopa. Zebraliśmy aparaty, popchnęliśmy do Szczecina do kolegi który przejechał się parę kilometrów za niemiecką granicę i z najbliższej miejscowości posłał do Bremen nasze dziewiątki. Niestety obeszliśmy się smakiem, bo okazało się, że nie mają już do tych minolt płytek scalonych, które pozwalały na update do napędu SSM. Ale aparaty wróciły całe, nawet je tam przeczyścili nam. W sumie całe szczęście że na przesyłce zaoszczędziliśmy tym karkołomnym manewrem.