Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: Canon EF-S 60 f/2.8 Macro USM czy Canon EF 100 f/2.8 Macro USM

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    47

    Domyślnie Canon EF-S 60 f/2.8 Macro USM czy Canon EF 100 f/2.8 Macro USM

    Witam.
    Mam dylemat co wybrać do macro i docelowo współpracy z mieszkiem - Canon EF-S 60 f/2.8 Macro USM czy Canon EF 100 f/2.8 Macro USM - puszka 400d.
    z góry dzieki za pomoc.

  2. #2
    Początki nałogu Awatar Kosmo
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    312

    Domyślnie

    Moim zdaniem 100-ka jest tu optymalna Przy 60mm bedziesz miał owady bardzo blisko i może być problem z ich płoszeniem. 100-ka daje Ci tą optymalną odległość i nie ma tu problemu z dobrym doświetleniem przedmiotu.
    Obecnie używam tez Tamrona 180, ale mam lekki problem z dobrym doświetleniem owadów, bo przydały by się tu dwie lampy a tych nie mam :-) Odlegóść od owadów jest już spora przy skali 1:1 ale napotkałem problemy techniczne :-)
    Przy 100-ce wystarczy doczepić krutki doświetlacz z folli aluminiowej i wychodzi jakbyś miał dwie lampy Zerknij sobie na stronę Arka Stopy w dział technika Powinno rozwiać to Twoje wątpliwosci http://www.stopa.cso.pl/index.php?st=technika

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    52
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dendrome Zobacz posta
    Witam.
    Mam dylemat co wybrać do macro i docelowo współpracy z mieszkiem - Canon EF-S 60 f/2.8 Macro USM czy Canon EF 100 f/2.8 Macro USM - puszka 400d.
    ja bym zaczął od tego, jaki mieszek?
    i czy przyjmie on mocowanie EF-S?

    Jeśli tak, to dla krótszej ogniskowej (60mm) uzyskasz przy danym wyciągu większą skale odwzorowania, oczywiście kosztem mniejszej odległości przedmiotowej (płoszenie owadow, problemy ze swiatłem).

    kryteria wyboru są następujące:
    - 60mm większa skala odwzorowania (+), mniejsza odległość (-)
    - 100mm mniejsza skala odwzorowania (-), większa odległość (+)

    oprócz tego 60mm to obiektyw mniejszy i lżejszy, natomiast 100mm bardziej uniwersalny (klisza, FullFrame).
    Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 25-03-2008 o 12:25
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  4. #4
    Początki nałogu Awatar Kosmo
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    312

    Domyślnie

    Z tą skalą nie ma tu co przesadzać Przy przerobionym ruskim mieszku na system EOS i Canonem 100 uzyskujesz ponad 5:1 a to już w zupełniści wystarczy Najczęściej używa się skali od 2:1 i tak naprawdę do zabawy w makro wystarczy już jeden komplet pierścieni pośrednich

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dendrome Zobacz posta
    Witam.
    Mam dylemat co wybrać do macro i docelowo współpracy z mieszkiem - Canon EF-S 60 f/2.8 Macro USM czy Canon EF 100 f/2.8 Macro USM - puszka 400d.
    z góry dzieki za pomoc.
    EF-S 60 f/2.8 Macro USM nie znam bo robię na ff.

    Natomiast Canon EF 100 f/2.8 Macro USM mogę polecić.
    A co więcej, mam taką do sprzedania.
    Nie robię macro i leży biedna w torbie.
    bartosz108@gmail.com

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dendrome Zobacz posta
    Witam.
    Mam dylemat co wybrać do macro i docelowo współpracy z mieszkiem - Canon EF-S 60 f/2.8 Macro USM czy Canon EF 100 f/2.8 Macro USM - puszka 400d.
    z góry dzieki za pomoc.
    Hej,
    Na normalne wymiary, to masz dylemat 100 czy 150 (180)mm.
    I teraz pytanie, co fotografujesz? Do zabaw z kropelkami na liściach, martwymi naturami itp, lepsze będzie szkło krótsze. Do owadów lepsze jest dłuższe, szczególnie gdy nie masz doświadczenia z podchodzeniem.

    Dłuższe szkło to jednak konieczność utrzymania dłuższych czasów, a ja jeszcze nie widziałem wystarczająco oświetlonej naturalnej sceny w makro. Czyli znów - krótszy lepszy.
    Masz jeszcze dodatkowy problem, że jedno ze szkieł nie jest FF, z czasem być może będziesz musiał się przesiadać. Teraz znów wychodzi w drugą stronę.

    Do tego dochodzi ten mieszek. Jeśli go będziesz porządnie wykorzystywał, to będziesz miał kłopoty z głębią ostrości. Wtedy szersze szkiełko da Ci te części milimetra ostrości więcej.

    Moje osobiste rozwiązanie tego problemu to .. dwa szkła. MP-E65 i 150mm sigmy. Do tego mam trochę pierścieni. Przy odrobinie wprawy, to zestaw dość uniwersalny.
    Mądrego wyboru życzę.
    Jarek

  7. #7
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
    Hej,
    Na normalne wymiary, to masz dylemat 100 czy 150 (180)mm.
    I teraz pytanie, co fotografujesz? Do zabaw z kropelkami na liściach, martwymi naturami itp, lepsze będzie szkło krótsze. Do owadów lepsze jest dłuższe, szczególnie gdy nie masz doświadczenia z podchodzeniem.

    Dłuższe szkło to jednak konieczność utrzymania dłuższych czasów, a ja jeszcze nie widziałem wystarczająco oświetlonej naturalnej sceny w makro. Czyli znów - krótszy lepszy.
    Masz jeszcze dodatkowy problem, że jedno ze szkieł nie jest FF, z czasem być może będziesz musiał się przesiadać. Teraz znów wychodzi w drugą stronę.

    Do tego dochodzi ten mieszek. Jeśli go będziesz porządnie wykorzystywał, to będziesz miał kłopoty z głębią ostrości. Wtedy szersze szkiełko da Ci te części milimetra ostrości więcej.

    Moje osobiste rozwiązanie tego problemu to .. dwa szkła. MP-E65 i 150mm sigmy. Do tego mam trochę pierścieni. Przy odrobinie wprawy, to zestaw dość uniwersalny.
    Mądrego wyboru życzę.
    W wiekszosci owady, do tego mysle jeszcze o lampie pierscieniowej. no i tym szkielkiem mozna myslec o jakims portreciku.
    do sigmy sie zrazilem - 17-70 miala zajemocny FF - 3 tyg czekalem az odesla z kalibracji z serwisu. canon to canon.

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dendrome Zobacz posta
    W wiekszosci owady, do tego mysle jeszcze o lampie pierscieniowej. no i tym szkielkiem mozna myslec o jakims portreciku.
    do sigmy sie zrazilem - 17-70 miala zajemocny FF - 3 tyg czekalem az odesla z kalibracji z serwisu. canon to canon.
    No, to masz prosty wybór. Bierz EF100/2.8, nie zmienisz na nic innego (bo i nie ma na co).
    Ja powoli dojrzewam do tej sigmy, bo 180L canona jest nieprzyzwoicie drogie.
    Jarek

  9. #9
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    a o tym co myslicie? : Tokina AT-X M 100mm D f/2.8 Macro

  10. #10
    Uzależniony
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    513

    Domyślnie

    Tamron 90mm 2,8 macro też jest bardzo chwalony. Ogniskowa na cropie też chyba deczko lepsza do portretów.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •