17-55 naprawdę pięknię maluje. Ja jednak wybrałem 17-40. Fotografuję, głównie na dworze i w warunkach gdzie obiektyw bardzo narażony jest na uszkodzenie i zabrudzenie. Dla mnie najważniejsza była zamknięta obudowa obiektywu, a 17-55 jest w porównanie do tej L delikatna. Optycznie na mój egzemplarz nie powiem złego słowa.