Następca 40d będzie szybciej na rynku niż nam się wydaje. Pytanie natomiast brzmi czy będzie to typowe "olewactwo" ze strony Canona czyli nic nie wnoszące zmiany typu obsługa kart SD, autofokus na zasadzie detekcji kontrastu w LV i tym podobne. Czy może coś więcej? A jeśli tak to co?
Moim zdaniem, wobec bardzo zaostrzającej się konkurencji, dobrym posunięciem ze strony Canona byłoby zaoferowanie taniej puszki FF. Nie wiem czy będzie ich na to stać rzeczywiście w najbliższym czasie, ale jestem przekonany, że Nikon i Sony nie będą wtedy w stanie odpowiedzieć przez dłuższy czas (tak jak było z 5d). A ptasiarze? Cóż, to jest dość skromna grupa odbiorców. Poza tym APS-C będzie jeszcze przez jakiś czas na rynku. Za cenę utraty "ogniskowej" zyskają lepszą jakość zdjęć, a obiektyw zawsze można sobie kupić dłuższy... Tak czy siak góra za 5 lat mało kto będzie pamiętać o APS-C, a wszyscy będą używać pełnej klatki.