Dobrze, że napisałeś o tych problemach, bo Sergiusz uważa, że to takie proste ...
Dokładnie jest tak jak piszesz, wielu ludziom to przeszkadza i trochę ich też rozumiem. Sam staram się dopasować dźwięk migawki do partii orkiestryale jak jest zupełna cisza, to trzeba uważać, by nie zwracać na siebie uwagi. Siedzę w różnych miejscach, w przejściach, czasem chowam się w proscenium itd. Generalnie marzy mi bezgłośne body
, oj przydałoby się.
Kiedyś podczas festiwalu jeden z tzw. super kulturalnych vipów podszedł do mnie i kategorycznie protestował, że mam przestać, a zresztą i tak 90% tych zdjęć wyrzuci pan do kosza ... Nie chciałem się z nim kłócić, bo nie było sensu (akurat materiał wysyłałem do Seulu). Potem zgłaszano jeszcze jakieś skargi do działu mediów. Tak to niestety wygląda, dlatego dobre zdjęcia mają swoją cenę. Najlepiej się samemu o tym przekonać.