Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Przeglądarka spod windy...o co chodzi?

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec Awatar tomek1906
    Dołączył
    Aug 2007
    Miasto
    Krakow
    Posty
    217

    Domyślnie Przeglądarka spod windy...o co chodzi?

    Dylemat natury oczywiście technicznej...mianowicie :

    obrabiam foty w PS CS3 , ustawiam pod swój monitor, barwy, kontrast , nasycenie,ostrość wg. mnie to co widzę w PSie jest ok...zapisuję i zaczynają się schody. Otwieram w "podglądzie obrazów i faksów windows" (czyli programik z którego korzystają wszyscy moi znajomi oglądający zdjęcia ode mnie )żeby zobaczyć co teściowa zobaczy jak otworzy zdjęcia z dzisiejszego śniadanka przesłane mailem i co ? shit oczywiście
    fotki przesycone, lekko za jasne i zdecydowanie mniej ostre.
    otwierając te obrobione zdjęcia na tym samym komputerze przy tych samych parametrach monitora w IrfanView czy ACDSee jakość jest zdecydowanie lepsza, zbliżona do tego co widzę w PSie. Co z tego skoro w systemowej przeglądarce windy jest taki syf...?

  2. #2

  3. #3
    Bywalec Awatar tomek1906
    Dołączył
    Aug 2007
    Miasto
    Krakow
    Posty
    217

    Domyślnie

    dzięki Tomku,
    niestety u mnie kombinowanie profilami nie poprawia kolorów a tym bardziej ostrości

  4. #4
    Coś już napisał Awatar MrDeadhead
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    38
    Posty
    93

    Domyślnie

    Co do ostrosci to mam podejrzenie ze otwierasz duze zdjecie np 3000x2000 px i "przegladarka" windowsa sobie skaluje jakims parszywym algorytmem ktory kladzie nacisk na szybkosc a nie na jakosc.
    Jak masz IrfanView to sobie zrob skalowanie z filtrem "lanczos" i interpolacja hermite'a, zobaczysz roznice A jaki sposob? Tesciowej wysylac zdjecia w docelowej rozdzielczosci czyli np 1024 na XXX czy jakiejs tam. No chyba ze juz to robisz, wtedy moja teorie trafia szlag

  5. #5
    Coś już napisał Awatar violinman23
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Lubelskie
    Posty
    97

    Domyślnie

    Ale ta przeglądarka tak ma. Kiedyś jak odebrałem 50/1.4, zrobiłem zdjęcie to się wystraszyłem ze zdjęcia jakości KIT'a. Ale na szczęscie to tylko kochany Windows
    Pozdrawiam wszystkich miłośników fotografii!
    Moje gnioty.
    Mam Canona, kilka szkieł i lornetkę

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    IMHO sa różne przeglądarki i róznia sie jakością.Kiedyś włozyłem plytke CD do compa kolegi zeby pokazac swoje fotki.Po wyswietleniu na chwilę mnie zatkało,było fatalnie.To była przegladarka windows.Nigdy więcej.Pozdrawiam

  7. #7
    Bywalec Awatar tomek1906
    Dołączył
    Aug 2007
    Miasto
    Krakow
    Posty
    217

    Domyślnie

    Ok, dylematy związane z przeglądarką już rozwiązałem. Dążąc do jak najprostszych metod, zainstalowałem moim bliskim irfana, wszyscy cieszymy się zbliżoną jakością obrazu To co wyprawia defaultowy przeglądarka jest nieakceptowalne nawet po kalibracji monitora. Nie będę obrabiał zdjęć specjalnie pod nią, nie wykorzystam ich potem ani do wydruków, ani do labu ani nawet do prezentacji na innych kompach.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •