Nie bardzo Twoje rozumowanie jest własciwe bo wystarczy softowo podkrecić saturacje i kontrast w fotce bedzie jak z bajki wiec to nie nie jest wg. mnie zadnym kryterium...Z Nikona wyleczylem sie jak zobaczylem sample z D80 i eosa 400d.. Oddanie kolorow duzo bardziej podoba mi sie z Canonie.
Dlaczego chcesz robic zdjęcia cz-b obrabiane juz przez aparat? Dużo lepiej jest zrobić to samo w komputerze...poza tym nie odzyskasz juz kolorów z takiej foty...Tryb zdjec monochromatycznych, ktorego w Nikonie nia ma.
Ja na Twoim miejscu wziąłbym 400d + kit (lub cos innego) i 50 1.8..albo 30d. Ja używam aparatu do reportażu głównie wiec dal mnie szybkosc 400d i 450d jest nieakceptowalna dlatego ja wybrał bym i tak 30dCzytalem ze szumy z 450d sa wieksze niz z 400 ale mogę sie mylić...