no to nie ważne że Wenecja....do nazwy dodałam miejsce w celach..hmmm archiwizacyjnych...mea culpajeśli to zbędne
Na analogu to robię ale przyznam, że do tego zdjęcia troszkę sobie podkręcałam w programiku kolorkina kalibracji kompletnie się nie znam, ja to na laptoku oglądam
Druga sprawa to może to, że zdjęcie babci było zrobione na innej kliszy i innym aparacie i conajwyżej 2 lata temu.
To zdjęcie było zrobione Zenitem jakieś 7 lat temu.
Jedyne co łączy te zdjęcia to, że były one skanowane dzisiejszej nocy i niestety z przykrością stwierdzam ,że klisza ze słoneczników chyba mi hmm..."spłowiała" przez te lata...po skanowaniu kolory są ledwie widoczne.
BTW...jak się kalibruje monitor na laptoku?