to prawda, 28-80/3,5-5,6 USM MK I trochę kręci przodem, tzn. tak jakby chowa się za oprawkę - i nakręcony polar czasem potrafi się schować i trzeba obiektywem wykręcić, żeby filtr w ogóle złapać.
a ten cokin trochę mnie zmartwił... liczyłam, że poużywam sobie na kliszy filtrów, a na analogu mam właśnie 28-80. czyli lipa mówicie?