No to ja jeszcze ping_pongiem nawiążę do pościelowej serii 1.04-1.06
Albowiem jednak ponieważ forum śledzi również moja lepsza połowa, będę bardzo oszczędny w słowach
1. Zdjęcia 'grzechu warte' znacznie bardziej niż sam wiersz. I mówiłem to ja, dyplomowany humanista
2. Wiem, że malkontenci marudzą na przesadne rozjaśnienie, ale mi taka stylistyka idealnie pasuje do "pidżamowych" fotek
3. I dochodzi jeszcze kwestia delikatnej "sztuczności". Ale domyślam się że to nie do uniknięcia, w sytuacji kiedy kobieta_fotograf próbuje się uchwycić z jak najlepszej strony
PS:
1.22 - ile osób wam mówi że jesteście do siebie podobne? Bo jesteście nawet bardziej
A jeśli chodzi o samo zdjęcie.. Szkoda że grzywka została skrócona na rzecz przepalonej poduchy. I chyba w ogóle szkoda istnienia tej poduchy.. Wszystko pozostałe ma świetną kolorystykę, i tonację!