Witam
mam zdaje sie ten sam problem co w temacie. tyle ze chyba mam tez winnego. ale od poczatku...
robilem zdjecia. wracam do domu wkladam karte do czytnika - nie moge otworzyc karty w czytniku. czytnik wylacza sie. mysle sobie popsul sie (tanie badziewie) wkladam karte do aparatu zeby zgrac zdjecia - err cf.
zrobilo mi sie slabo.
jak to err cf????
chwile kombinuje co tu zrobic i zauwazam ze mam wirusa na kompie. ktorego nie moge usunac - wylacza programy antywirusowe, tryb awaryjny, ukrywa pliki...
ide wiec z karta do kolegi - okazuje sie ze na karcie jest wirus. w postaci pliku autostart.inf (czy jakos tak i to on blokowal karte w czytniku) wracam do domu. proby usuniecia wira z kompa nie udaly sie i doszlo do formatu. fotki z karty juz zgrane i niby wszystko ok. a tu kolejny zonk
i to zdaje sie duzo gorszy. wkladam karte do aparatu a tu nadal mam err cf
dioda nie sygnalizuje wlozenia karty, wkladam druga karte - to samo. probuje sformatowac karte w aparacie co konczy sie err 99. probuje wgrac nowy firmware - nie widzi karty. wyjmuje baterie, kasuje ustawienia - nic nie daje. dzwonie na Zytnia - zajete. ehhhhhhh
juz czuje ze kilka siwych wlosow przybylo...