Dzisiaj kończę zabawę z firmą I!
Żałosna próba obarczenie mnie winą za ich spadek sprzedaży i żartobliwe poinformowanie mnie, że to CB powinno mi wymienić placak bo właśnie na CB poinformowałem ludzi o tym jak sie traktuje klienta!
Odsyłanie mnie od Warszawy do Wrcławia z Wrocławia znów do Warszawy wyczerpały moją cierpliwość i kase na wydawanie kasy na telefony!
Ludzie z tej firmy nie powinni zajmować się sprzedażą! Ponoć źle powiedziałem u dystrybutora, bo powinienem wprowadzić dystrybutora w błąd informując Fsystem o tym że nie kupowałem plecaka w I. tylko w jakimś sklepie który nie istnieje!
Wg. mnie I. jest firmą działająca w dziwny sposób, zresztą Lowepro USA twierdzi, że jest jakaś ich zasada regionalności sprzedaży. Że produkt sprzedany dystrybutorowi w Austrii, Niemczech czy też Czechach nie może być sprzedany w Polsce czy Anglii. Lowepro sugeruje także w mailu, że towar I. może pochodzić z dziwnego źródła, dlatego oni nie ponoszą odpowiedzialności za produkt. Nie ma też, NA CAŁYM ŚWIECIE, zgłaszania reklamacji u dystrybutora, a tylko i wyłącznie w miejscu zakupu. Lowepro poinformowało mnie także że zamierza w sprawie firmy I z Polski wydać oficjalny komunikat i poinformować o tym na Polskiej stronie Lowepro oraz Amerykańskiej. Napisali też, że sprzedawca z Polski nie może twierdzić że ma towar ze źródła innego niż Polski dystrybutor, bo taka jest zasada firmy!
Sugerowanie przez pana, jednego z wielu właścicieli, że ma lepsze tańsze źródło jest nieprawdą, ponieważ każdy dystrybutor musi trzymać się cen sugerowanych przez Lowepro na danym kontynencie! Jak już wspomniałem, sprzedawca musi być wymieniony na stronie regionalnej, jesli taka istnieje.
Odbyłem także rozmowę z szefem sprzedaży Lowepro u polskiego dystrybutora i zdementował wszystkie informacje przekazane przez niby właściciela. Firma I rozpoczęła krótką współprace z dystrybutorem, która została zerwana z uwagi na jakość towaru, który sprzedawała I! A wymagania reklamacyjne towrów z I rosła z miesiąca na miesiąc! Przekonał mnie po tym jak powiedział, ze sprzedawca z giełdy w Warszawie, kupił w ubiegłym roku towar za kwote 30 razy większą niż firma z która traktuje klienta jak śmiecia i jest ponoć dystrybutorem!
Dla tych doszukujących się powodów tego dlaczego nie doszedłem do porozumienia z I, pragnę wyjaśnić:
Nikomu nie napyskowałem!
Nie podniosłem głosu na nikogo!
Nie pokrzykiwałem!
Nie żądałem!
W momencie dziwnego, jak dla mnie załatwiania sprawy, zacząłem zgodnie ze swoim fachem szukać powodów takiego załatwiania sprawy i dlatego wysłałem kilka maili - ALE NIGDY ŻADNEGO DO I!

Odpowiedzi zarówno od Polskiego dystrybutora, jak i z Lowepro Niemcy czy Lowepro w UK oraz Lowepro USA były w jednym tonie, towar nie pochodzący z legalnego w danym kraju źródła traktowany jest jak podróbka. Zresztą jeśli dobrze zrozumiałem, taka postawa Lowepro w Europie spowodowana jest pojawianiem się podróbek pochodzącymi z Rosji i Chin.
Temat tej firmy i nieduanej próby reklamacji, kończę raz na zawsze
NIE KUPIĘ W TEJ FIRMIE NICZEGO WIĘCEJ!
WSZYSTKICH SWOICH ZNAJOMYCH BĘDĘ NAMAWIAŁ DO BOJKOTU ZAKUPÓW W TEJ FIRMIE
A do swojego plecaka poszukam jakiego kaletnika czy rymarza, może wymieni mi suwak...
A wszystkich forumowiczów namawiam do poszukiwania uczciwych sprzedawców, albo zakupów w sklepach "nie dla idiotów" bo też mają Lowepro, albo u jednego któremu ja wiem, że mogę zaufać, po swoich przejściach z firmą I, czyli facetowi z giełdy w Warszawie!
Nie ma z nim żadnego problemu, jest sympatyczny nie kpi sobie z klienta i potrafi pomóc w sytuacji nawet tej wydawałoby się beznadziejnej.

Dla powątpiewających przypomnę jeszcze fakty, które można sprawdzić!
Firma I. jako jedyna wprowadza klientów z Aledrogo w błąd sugerując, że posiadając ich fakturę możesz być pewien iż plecak kupiony w ich firmie w przypadku uszkodzenia trafi do, jak sie okazuje, nieistniejącego serwisu producenta!
Te fakty przemawiają za tym, że cała firma I. to jedno wielkie kłamstwo!

-----------------------------------
ps. Jak znajdę dobry zakład rymarski czy kaletniczy który naprawi mi plecak podeślę fotkę i dam namiary...