Od początku występuję w tym wątku oficjalnie i nie staram się niczego ukryć. Nie pozwolę na bezpodstawne szkalowanie imienia naszej firmy. Widać że można łatwo i szybko zaszkodzić komuś gdy !MOŻE! jest się związanym z konkurencją.
Ja nie zaprzeczam że były telefony do nas. Drogą mailową poszkodowany poskarżył się na złe potraktowanie go gdyż odesłaliśmy go do dystrybutora. Jeszcze raz powtarzam że odpowiedź mailowa była natychmiastowa a od tego momentu mineło około 2 miesiące.
Nie było słowa w rozmowie telefonicznej że dystrybutor w Polsce nie chce zająć się realizacją gwarancji. Dopiero w mailu nam to oświadczył.
Jeszcze raz powtarzam że gwrancja zawsze zostaje przez nas realizowana i ta sprawa także będzie załatwiona ale niech poszkodowany się w końcu odezwie do nas a nie smaruje teksty na forum.