Powiedz to tym ludziom:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=30159
Cały czas oczywiście mówię o nauce fotografowania i rozpoznawania potrzeb, a nie o docelowym szkle.
Powiedz to tym ludziom:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=30159
Cały czas oczywiście mówię o nauce fotografowania i rozpoznawania potrzeb, a nie o docelowym szkle.
ehhh.... gdybym nie miał doczynienia z tym szkłem nic bym nie napisał... a faktycznie miniaturki w necie są wyznacznikiem czegokolwiek...
Prawda jest taka że po przesiadce z kompaktu na lustro z kitem różnica w jakości i tak jest kolosalna, co nie zmienia faktu że kitowe szkło jest do niczego.
Nigdy nie twierdziłem, że jest dobre. Idealne dla kogoś kto się uczy i rozpoznaje swoje potrzeby.
Tutaj więcej sampli, wraz oryginałami, nie tylko miniaturki ale i pełny rozmiar: http://pixel-peeper.com/adv/?lens=25...max=none&res=3
Jak widać to nie tak wielka tragedia robić kitem. Wszystko zależy od fotografującego
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
PS. Napisałem co chciałem. Więcej nie ruszam tematu kita i sugerowania zakupów. Jak ktoś chce się rozczarować niepotrzebnymi zakupami to jego sprawa.
Ostatnio edytowane przez C80 ; 23-03-2008 o 20:38 Powód: Automerged Doublepost
C80 jak długo można pojechać na obiektywie KITowym i 50 1,8?. Natomiast na 400D i lepszym szkle można mieć sporo frajdy i naprawdę zadowalających efektów już na dzień dobry. Jeśli nie fotografuje się zawodowo i w jakichś szczególnie trudnych warunkach to masz focenia na kilka latek. Mam 400D półtora roku i jedyne zakupy jakie mi chodzą po głowie to szkła. Właśnie leci do mnie z USA 70-200 f/4 L, które kosztowało mnie 550 USD. Tyle mniej więcej teraz wynosi różnica w cenie między 400D i 40D, a na tym szkiełku można się doskonale uczyć i przy okazji robić zdjęcia, których jakość będzie nie do zweryfikowania - 40D, czy 400D. Jeśli się mylę to wyprowadź mnie z błędu.
Pozdrawiam
Marek/Biperek
Posłuchaj... robiłem tym szkłem, ba do tej pory dwa takie zalegają na półce.... Różnica polega na jakości jaką otrzymasz robiąc takie zdjęcia (dokładnie te same) Kitem i lepszym obiektywem (chociażby 17-50 2.8 Tamrona).
Ale już idąc Twoim tokiem myślenia to zrobiłbym tak że kupiłbym 400D i KIT, a to co zaoszczędzę włożyłbym do skarpety... Porobiłbym zdjęcia zobaczył co i jak i kupił za zaoszczędzoną kasę lepsze szkło. Kupienie 40D i kita będzie prowadziło w pewnym momencie do frustracji, bo szkło będzie ograniczało, a przy dobrym wietrze jak autor dojrzeje do zmiany to będzie chciał wymienić zarówno Body(bo wyjdzie nowsze lepsze) jak i szkło (bo Kit jest do niczego). I co będzie miał? NIC bo kasę wyda na droższe body, którego i tak w początkowej fazie przygody z lustrem nie wykorzysta w 10%. Ktoś już napisał że puszki się szybciej starzeją niż szkła i TO JEST FAKT!! Więc lepiej zainwestować w dobre szkło na wstępie, kosztem słabszej puszki niż na odwrót.
Teraz rozumiesz?
Nic nie pisałem o stałce.
Sprawy body już nie tykam bo macie rację, łatwiej zmienić korpus niż szkła. A i zmiana może być mniej kosztowna.
Natomiast tak jak powiedziałem, kupno od razu szkła przez amatora i kogoś kto stawia pierwsze kroki w fotografii nie ma sensu bo sam nie wie czego chce, a gotów jeszcze się zasugerować tym co ktoś mu powie. Znam dwa takie przypadki. Jeden kupił sugerowaną stałkę (o ile pamiętam 50 f/1.8), a potem i tak dokupił 17-55 f/2.8. Stałka leżała i się kurzyła. Drugi kupił Sigmę od 28 mm (nie pamiętam do ilu) f/2.8-4 a potem musiał dokupić coś z 17mm, sam sądził, że 28 mu wystarczy.
Wyraziłem swoją opinię. Bo gdybym ja kupował teraz aparat i obiektywy właśnie taką chciałbym usłyszeć aby potem nie narażać się na niepotrzebne wydatki, kupowanie obiektywów które mi są zbędne lub rzadko bym używał. Jak amator dojrzeje to kupi dokładnie to co potrzebuje.
Jak długo można z 18-55 i 50 1.8? Bardzo. Ja już dziewiąty miesiąc :P Ale łamię się i szykuję się na 70-200 4.0. Osobiście : tańsza, nowa, ze sklepu puszka + kit, a dalej to się chłopak sam zdecyduje. No i dużo czytania CB :P
micles nie o czas mi chodziło, a raczej o twoją drogę w fotografowaniuale myślę, że mnie właściwie zrozumiałeś. Czego ci teraz bardziej brakuje, lepszego body, czy szkła ? To właśnie próbowaliśmy powiedzieć C80, jeśli ma sie bardzo ograniczony budżet to szkła są chyba jednak ważniejsze.
Pozdrawiam
Marek/Biperek
Czytaj ze zrozumieniem. Obiektyw (dowolny, nie tylko stalka) ma być świadomym wyborem, a nie wyborem zasugerowanym przez kogoś. A jak ktoś na tym forum pisze że jest nowy i pyta się o obiektyw to przeważnie ktoś prędzej czy później mu napisze żeby kupił sobie obiektyw stałoogniskowy (żeby nie było, przeważnie razem z jakimś zoomem). Ja sam takiego obiektywu bym nie kupił bo mi nie potrzebny. Dwa lata temu kto wie, może bym kupił i teraz żałował.
Jeżeli ma się ograniczony budżet tym bardziej trzeba być przekonanym do swoich zakupów. I cały czas o tym piszę, kupując szkła trzeba być ich pewnym, a nie kupować bo ktoś coś powiedział. Wybór powinien być podyktowany praktyką, tym czego mi (komuś) brakuje. I właśnie do tego nadają się kity.
Każdy kto zaczynał przygodę z fotografią musiał sam wypraktykować co mu potrzebne. Właśnie dlatego ten interes się kręci, bo każdy prędzej czy później zmieni obiektyw na ten który mu najbardziej pasuje. Właśnie dlatego piszę o fotografowaniu na początku najtańszym kitem, aby potem świadomie i z premedytacją kupić to co się chce.