Dobrze przynajmniej ze kolega nie jest oszustem i nie popija teraz drinkow za skradzione pieniadze gdzies za granica. Jak by na to nie patrzec happy end.
Moze mi ktos przypomniec jak sie nazywal ten gosc z allegro/forum nikona(?) ktory zrobil przekret na X00 000zl i go nigdy nie zlapali?