Cytat Zamieszczone przez suns23 Zobacz posta
Fotografią zajmuję się typowo amatorsko. Fotografuje głównie sporty samochodowe. Posiadam 400d i obiektywy 28-135 IS USM oraz 70-200 f/4L. Czy warto zamienic body na 40d? Czy efekt końcowy, czyli zdjęcia będą rekompensować wydane pieniądzę (używając w/w obiektywów)? Czy zastosowane w 40d autofocus, pomiar światła, matryca itp. (pomijam wykonanie i większe gabaryty od 400d) są warte wydania około 3000 złotych? Czy w/w obiektywy z nowym body będą lepiej współpracować niż z 400d?
Przesiadłem się z 350D na 40D i po podpięciu 17-40/4.0 L było lekki zdziwienie, bo ostrzył szybciej. Po podpięciu 85/1.8 USM wspaniale pracuje przy f/1.8. W 350D AF przy f/1.8 to była loteria, ta loteria ciągnęła się do f/2.8. W 40D przy f/2.0 mam już pewność, że ostrość nie ucieknie.
Ponadto niskie szumy po przesiadce z 350D, które dla mnie szumiało bardzo. No i pośrednie ISO

Aaa... I trzymam kawał aparatu, a nie zabaweczkę (patrz: 350D+BG-E3). Warto brać, mam 40D+BG-E2N i rewelacyjnie mi się pracuje pod kątem trzymania go w ręce, posługiwania się nim itd.