Mnie się wydaje, że to ostrzeżenie o niekierowaniu aparatu na słońce to trochę ubezpieczenie od głąbów. Głąb ustawi teleobiektyw na słońce, zajrzy w wizjer i... Bardzo nam przykro, Wysoki Sądzie, nie możemy wypłacić odszkodowania za stracony wzrok, w instrukcji jak byk napisaliśmy, żeby tak nie robić. Coś jak "uwaga, kawa jest gorąca" czy "zabrania się wkładania kotów do mikrofalówki". Z matrycami może to nie mieć nic wspólnego. Ale tak sobie tylko rozumuję, na matrycach się nie znam.
(i tym optymistycznym sposobem debiutuję na forum w dziale innym niż "przedstaw się")