z dwoch naszych forumowych, nowart zdecydowanie traktuje ww. Sigmofona jak skunksja (100m dystansu profilaktycznie), a u Cichego, co by nie bylo, i tak zawsze wszystko jest ostre (no offence, Cichy).
ale tantiemy, jakby co, przygarne. moga byc w dewizach...
tak realnie: nie ma idealnej 50-tki. takiej z dzialajacym, pewnym i szybkim AF a do tego z ladnym bokehem.
potrafie sobie wyobrazic, ze sa w tym temacie ograniczenia techniczne, ale zrobienie przez Canona powtorki z Sigmy (tzn. fajny bokeh i uczciwa mechanika + trafny AF) nie wydaje sie klopotem dla R&D. ale na pewno, i to mysle jest glowan przeszkoda, jest to klopot dla marketoidowpo co sprzedac raz a dobrze, jesli ozna bedzie jeszcze przez 30 lat doic...