-
Co do ślubów to używam tej Sigmy - do 5D II nawet nie zapinam bo już się nerwów najadłem - mikrokalibracja psu na budę... Natomiast ta pięcdziesiątka razem z 60D po prostu zamiata - bez kalibracji trafia bezbłędnie... Fart czy nie - nie wiem - w każdym razie ten duet zostaje jako drugie body bo po prostu nie zawodzi - wali w punkt i z bliska i z daleka... Ot specyfika Sigmy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum