Jak obiecałem, tak robię:

RAWy z Canon 50 1.4 USM i Sigma 50 1.4 HSM.

Ustawienia te same, wybrane te kadry, na których aparat trafił idealnie w buźkę modelki.

Jak już wspomniałem wyżej - mnie bardziej odpowiada plik z Canona. W Sigmie jest zbyt ciepły zafarb i mniej ostrości. No i Canon jest malutki i leciutki...

http://www.mantykora.net/~kuba/sigma/

Teraz każdy może sobie po swojemu wywołać i nie marudzić, że podostrzane albo nieobiektywnie ))

Pozdrawiam