Cytat Zamieszczone przez MMM Zobacz posta
85mm a 50mm to dwie różne bajki i byłoby dziwne gdybyś świadomie zmieniał obiektywy ze względu na "fajność" a nie kąt widzenia i oddanie perspektywy. Mnie 50mm potrzebne jest jako uzupełnienie do szerszego portretu w którym 85mm już za bardzo spłaszcza modela.
50L to jest obiektyw do przełknięcia i daje się go używać na f/1.4. Problemem jest świadomość że trzeba dopłacić drugie tyle przy wymianie Sigmy na 50L żeby mieć gorszy obraz ale z lepszym AFem :-)
Ale określenie "gorszy obraz" jest właśnie tym indywidualnym podejściem, o którym nieśmiało wspomniałem. Miałem Sigmę i była świetna, jeśli chodzi o ostrość od pełnej dziury itp, ale 50L daje mi obrazek, którego nie muszę upiększać. Sigma jest "zimna , wyrachowana", a 50L (przynajmniej ta, którą ja mam) jest ostra w centrum kadru już od 1.2, dając (oczywiście dzięki swoim niedoskonałościom) piękny "butter bokeh", jak to się ktoś gdzieś na stronach testerskich wyraził...
Ja jestem ladszafciarzem, więc powinno mi to być obojętne, ale "magia/plastyka/niedoskonałość"" 50L urzekła mnie już dawno i wróciłem do tego szkła jak syn marnotrawny...