Z moja Sigmą jest własnie taki dziwny objaw, że o ile w trybie AF ma leciutkiego FF (Nie takiego jak opisuje MMM ( 0,5m) - jest widoczny tylko na 1,4 - płaszczyzna ostrości jest na końcu przedziłu GO co niewatpliwie jest irytujące ) to przy trybie MF FF jest sporo większy i to juz przy prawie wszystkich przysłonach do ~2,5. Oczywiście przypadkowe przestrzały ruchomych obiektów również sie zdarzają ale trudno o to winić tylko obiektyw
![]()
Aktualnie z powodu wyjazdu nie moge jej wysłac na kalibracje ( bo musi jechac razem z body ) ale grudniu odsyłam ją do serwisu na regulacje . Mam nadzieje że wróci żyleta gdyz poz tym nieszcesnym focusem szkło jest fantastyczne![]()
Z drugiej strony nie moge zrozumieć, ze tak trudno jest zrobić poprawnie dziłający mechanizm dla tej ogniskowej i tyczy sie to nie tylko owej Sigmy co i topowego modelu Canona 1,2 ( patrząc na testy które niedawno zaprezentował Cichy)