odpowiedz jest prosta.
Największe ku.restwo jakie może zrobic firma to faworyzować klientów, mamy taki przykład z NFZ(dopłacisz jesteś przed kolejką) i widac jakie ludzie mają zdanie o tym..
Sigma nie ma serwisu i o tym należny pamiętać, ma firmę córkę która musi dbać o swoje interesy i oczywistym jest że jak ktoś kto im dopłacił 300zł do obiektywu ma lepiej, ale to już praktycznie łapówkarstwo. Praktyki tego typu można stosować legalnie tylko w Polsce.
Nauczą cię że warto dopłacić i zła fama/pijar jest im na rękę -ponieważ ktoś kto czyta pomyśli "aha, jakby coś było nie tak, to lepiej dopłacić i mieć naprawione w 3 dni, mniej nerwów itd.." A to że sprzedaja, obiektywy które muszą być kalibrowane, jest następnym ku.estwem, dziwi mnie fakt że skalibrowany obiektyw łapie na wszystkich puszkach(oczywiście ze swoją powtarzalnością..)
oddałbym wiedząc że mam 10 dni, ale serwis trzymał 4 bez słowa, obiecali że skalibrują dnia 4 i okazało się po 3dniach że nie skalibrowali itd..
o Fotoit złego słowa nie powiem, chciałbym aby inni sprzedawcy allegro obsługiwali tak jak oni, ale nie chwalmy dnia.. jeszcze nie mam sprawnego obiektywu, kasy i w dodatku aparatu
Firmy córki też sa znienawidzone przez polaków, ponieważ możesz pracować na tym samym stanowisku i w tym samiutkim miejscu pod 10ma firmami byle nie dostać umowy na stałe.. Tutaj mamy sytuację myślisz ze obsługuje Cię ta sama firma co logo produktu, i jesteś w błędzie. Wiemy z życia doskonalę że w takich parach winny jest tylko klient, a że fotografowie to najpracowitszy naród nie ma czasu na dochodzenie swoich praw.
mój aparat jest juz 2 tygodnie w naprawie NOWEGO obiektywu Sigma 50mm 1,4 do którego firma Sigma się nie przyznaje, pamiętajmy że rok ma 52 tygodnie i to już jest 2% roku mniej dochodu z eksploatacji sprzętu za który zapłaciliśmy a się nie zwraca.. Biorąc pod uwagę że mamy inne obiektywy, oprogramowanie, komputery nie odliczamy 2% z samego body i sigmy 50 ale i ze wszystkich elek itd co już nie jest kwotą ~10 000zł a 40 000(jak ktoś ma ds itd to może i mieć 100 000zł w plecy) serwisy nikona i canon to rozumieją(pracuje w obu systemach)..
Aż się nóż w kieszeni otwiera!