Trochę za mało nutek na obrazie, albo... za dużo o nie. Brak zdecydowania.
A gdyby tak poeksperymentować z głębią, dać tylko nuty ostre i smyczek...? Wtedy muzyka będzie bohaterem. Albo jeszcze inaczej? Kombinuj, temat wdzięczny.
Iskierki na włosach bym zostawiła, ale te na oczach - psują obraz według mnie. No i u skrzypaczek uważaj na podbródek, on lubi wychodzić nawet u najszczuplejszych, taka pozycja - a nie wygląda ładnie.