190
Gdy chleb kroić będziesz i chleba zapachem dom swój przesycać,
Wspomnij kosiarza, co niczym okręt się w zbożu kołysał,
Gdy łany kładł lekko i zwiewnie, by kłosom oszczędzić szarpnień,
By nie uronić tych ziaren, co w zbożu zaklętym są skarbem...