Hmmm...?
No przecież słonia nie da się zafortepianić, ale fortepian zasłonić, to i owszem... (Pomijam wyjątek pokazany w starym, pamiętającym moje szkolna lata, komiksie "Na co dybie w wielorybie czubek nosa eskimosa").
Hmmm...?
No przecież słonia nie da się zafortepianić, ale fortepian zasłonić, to i owszem... (Pomijam wyjątek pokazany w starym, pamiętającym moje szkolna lata, komiksie "Na co dybie w wielorybie czubek nosa eskimosa").
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
Ależ wodzu, co wódz?
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
To ja przepraszam.
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
No to ja skreślam...
Dzisiaj rano, w drodze do pracy...
132
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
(Na)Leśnik traktorem ją udrażnia jakby śniegu dowaliło. To jedyna droga do stacji kolejowej, ale daleko nie jest. 15 minut piechotą w śniegu do pół łydki, a zimą też ładnie wygląda.
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
a niedźwiedzie, grzybiarze i inne ... za przeproszeniem zbóje?
a tak przy okazji - można by trochę niebo na 132 "poprawić"![]()
Fiu fiu