mc_iek dobry zwrot - jeszcze takiego nie słyszałem. Uwagę można mieć jedną do Twojej galerii - po prostu za mało zdjęć.
Po prostu kojarzą Twoją osobę z stołem szwedzkim. Co im sypiesz do karmika ? Od siebie proponuję, abyś do karmnika włożył jeszcze kawałki słoniny (jeśli jej oczywiście dotychczas nie stosowałeś).
C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L
Definicja "Wielepka" nie jest moja. Zasłyszałem ją dawno temu, ale ciągle mi się podoba.
Sikorki tak już się przyzwyczaiły do mnie, że gdy jestem przy karmiku, potrafią siedzieć na gałęziach bliżej, niż "na wyciągnięcie ręki". Aparatu na statywie się nie boją, ale gdy mam go w rękach, nie są tak odważne. Największym wzięciem cieszy się słonecznik. Słonina wisząc przy karmiku, w tym roku zdążyła się zepsuć. Nie wzbudzała zainteresowania. Zauważyłem, że sikory obrabiają ją, gdy temperatura spada poniżej -15stC, a w tym roku tak zimno u mnie w lesie nie było. Czasem sypnę trochę pszenicy, albo innych ziaren, ale zdecydowanie wygrywa słonecznik. Co do ilości zdjęć, cóż, robię co mogę...
To zrobiłem jesienią, przez okno w sypialni:
233
A to eksperyment z 3D, czyli anaglif:
234
Ostatnio edytowane przez mc_iek ; 11-02-2015 o 17:19
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
234 nie wiem o co chodzi z 3D, widzę tylko czerwone cienie sosen i domu. A domek - marzenie!![]()
U mnie słonina schodzi na pniu, dopiero jak jest +5 i więcej, traci swoją popularność. A chętne są na nią również dzięcioły i - co ciekawe - sójki.
Wspomniany słonecznik tak, daję też m.in. dynię i orzeszki ziemne, generalnie moje ptactwo ma bogate menu, a ja doliczyłem się dwunastu gatunków ptaków, które odwiedzają karmnik.
Masz bardzo ładny dom.
Sosnówka
235
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!