Mam przed sobą nowiutką, oryginalną baterią canon NB-2LH? jakieś formatowanie czy co? Jedną już spaskudziłam...
Mam przed sobą nowiutką, oryginalną baterią canon NB-2LH? jakieś formatowanie czy co? Jedną już spaskudziłam...
A jak spaskudziłaś?
Pozdrawiam,
Michał
Doładowywaniem. Na początku miałam jedną, więc doładowywałam przed każdym wyjściem na zdjęcia... Teraz nie wytrzymuje nawet jednego skoroświtu...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A po wyjęciu z opakowania najpierw naładować, czy najpierw wsadzić w aparat i wykorzystać to co tam jest do końca?
Ostatnio edytowane przez ewa_olsztyn ; 17-03-2008 o 23:49 Powód: Automerged Doublepost
Rozładowac do konca i dopiero ładowac.Kiedys mówiło sie o trzech takjch cyklach.Dzis opinie sa różne.Ja na wszelki wypadek staram sie trzymac starych zasad.Nie wiem czy slusznie,ale wiem ze nie zaszkodzi![]()
Nie zaszkodzi, ale i nie pomoze ;p Ale jesli z tym sie poczujemy lepiej ...
Organoleptycznie: LiIon wydaja sie osiagac pelna pojemnosc po paru cyklach, ale bez roznicy jak dokladne bylo ladowanie.
A jesli chodzi o LiIon ... ladowanie konieznie-do-pelna-i-jeszcze-pare-godzin wiekszego sensu nie ma, bo te ogniwa lubia sie zapalac z calkiem duzej ilosci przyczyn. I dlatego obwody ladowania sa odcinane po zakonczeniu ladowania i raczej nie ma czegos takiego co bylo w ladowarkach NiMH jak ladowanie pradem podtrzymania.
Zdania uczonych zwykle są podzieloneJedni mówią formować inni mówią, że nie trzeba.
Naładować na full przez kilka godzin i uzywać. Starać się przez pierwsze dwa - trzy razy rozładować baterię do końca - czyli aż urządzenie przestanie działać i znowu na fullładować.
Ogólnie to po pierwszym dobrym ładowaniu nie ma się co przejmowaćUżywać.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
z tego co podaje moja intrukcja nalezy akumulator najpierw naladowac - pozostawic okolo godziny dluzej w ladowarce juz po zapaleniu sie diody konca ladowania
________
Rzeczy widzimy nie takimi, jakie są, ale takimi, jacy jesteśmy
Immanuel Kant