Cytat Zamieszczone przez ziemna
iczek bądź człowiek... pozytywny! Podziel się: czym w takim razie focisz z cyfrą tak, żeby być zadowolonym?
Jak to czym. Jesli szerokie zoomy profi to pozostaje jedynie Nikkor. 17-35 to rewelacja swiatowa. Nowy 17-55 uwazam, ze go goni, ale nadal pozostaje w tyle w kwestii kontrastu.
Canona NIE MA ZADNEGO zooma szerokiego, ktory bylby warto swojej ceny i reklam. 16-35 - totalna porazka. Wykrezy MTF obnazaja wszystkie salbosci tego szkla. Skrajne rogi klatki to takie mydlo ze az oczy bolą. Kontrast do znienisienia przy 5.6 i 8. A przeciez to 2,8!! 17-40 juz pisalem. Nie nadaje sie do zadnej pracy!. Przy takim swietle to powinna byc klasa swiatowa, a jest kibel.
Szerokie stalki Canona to inna bajka. Ta firma nie potrafi robic szkiel ponizej 85mm. Wyjatkiem jest moze 35/1,4 ale tutaj opieram sie na opiniach kolegow, bo go nie mailem. Wszystkie inne cuda jak 35/2 itp to szmelc!

Jesli Nikon to oczywiscia cala gama rewelacyjnych szkiel 20mm, 24mm z rewelacyjnym 28/1,4!!!, noi wspomnaine zoomy.

Pozostaja canonowskie zoomy standard. 28-70 i 24-70.
Oba w sredniej klasie, bo jak napisze ze są gówno warte to zaraz mnie kros zbanuje Prawda jest taka, ze te zoomy nadaja sie jedynie do reportazu prasowego na papierze 120lpi

Co wiec zostaje....?

Niestety w Canonie warto sie pobawic w szkla od 85.1,8, a najlepiej 135/2L i w gore.
Na dole pozostaje 50/2,5 macro lub 50/1.4 USM. Sorki, ale taka prawda.


Niestety aby dobrze sie pobawic to trzeba miec Nikona z 17-35 lub 17-55. Potem Canona z 50/1,4. A wyzej to jzu roznice sa nieznaczne, bo nie ma roznic miedzu 70-200Is a 70-200VR - poza fatalna praca IS i VR w obu wypadkach

pzdr