Zależy jakiej jakości używany grip. Jeżeli nie ma wielkich luzów na przyciskach ani śladów upadku to można zaryzykować po sprawdzeniu czy działa. W końcu to nie to samo co obiektyw, o wiele mniej skomplikowany.

Z samochodem bym nie porównywał, w końcu samochód to milion części a grip nie. Choć wiadomo, używka nie ma gwarancji, a nówka ma.