wniosek jest taki: 85 1.2 to szkło metafizyczne.
a poważnie to może chodzi po prostu o zdolność przenoszenia kontrastu ?
Mam wrażenie że te droższe szkła mają taką cechę - że kontrast od razu prosto ze szkła
jest głębszy. Że czarne jest bardziej czarne a białe jest białe ale nie przepalone.
a nasycenie kolorków to chyba można podbić w PS ? Duża będzie różnica pomiędzy tym z PS a tym nasyceniem ze szkła 85 1.2 ?
Swoją drogą to czemu canon znowu dał ciała z tym AF w 85 1.2 ? Skandal.
to poniżej podbiłem nasycenie trawki. Po co mi ta 85 1.2 skoro mogę w PS ?
;-)