Pokaż wyniki od 1 do 10 z 89

Wątek: Jak zrobić mam dobre zdjęcia komunijne ?

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu Awatar Pirx
    Dołączył
    May 2006
    Wiek
    55
    Posty
    485

    Domyślnie

    Koledzy dobrze radzą.

    Ja bym zaczął od tego :

    1. Kit na bagnet.

    2. ISO 800.

    3. Tryb "M" :
    - przysłona : f/5.6 (lub wyżej, jeśli Twój kit mydli na f/5.6, to np. f/8 )
    - czas : 1/60 - 1/125 sek. (jeśli dziecko nie fika , to możesz zejść do 1/30 sek.) .

    4. Lampa w E-TTL z białą tekturką na odchylonym w górę palniku i korektą ekspozycji z błyskiem (FEC) +1EV (iżeś jest, jak piszesz, początkującym, to pozwolę sobie zwrócić uwagę, że nie chodzi tu o korektę ekspozycji, lecz o korektę siły błysku).

    Jeśli jakimś trafem będzie w kościele dużo światła zastanego (w skrajnym przypadku może przy takich ustawieniach wystąpić prześwietlenie światłem zastanym), to skoryguj ekspozycję poprzez obniżenie ISO i ewentualnie zmniejsz siłę błysku lampy FEC-em.
    Pozdrawiam,
    Pirx

  2. #2
    Dopiero zaczyna Awatar mariokenzo
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Stockport (UK)
    Wiek
    45
    Posty
    33

    Thumbs up

    Cytat Zamieszczone przez Pirx Zobacz posta
    Koledzy dobrze radzą.

    Ja bym zaczął od tego :

    1. Kit na bagnet.

    2. ISO 800.

    3. Tryb "M" :
    - przysłona : f/5.6 (lub wyżej, jeśli Twój kit mydli na f/5.6, to np. f/8 )
    - czas : 1/60 - 1/125 sek. (jeśli dziecko nie fika , to możesz zejść do 1/30 sek.) .

    4. Lampa w E-TTL z białą tekturką na odchylonym w górę palniku i korektą ekspozycji z błyskiem (FEC) +1EV (iżeś jest, jak piszesz, początkującym, to pozwolę sobie zwrócić uwagę, że nie chodzi tu o korektę ekspozycji, lecz o korektę siły błysku).

    Jeśli jakimś trafem będzie w kościele dużo światła zastanego (w skrajnym przypadku może przy takich ustawieniach wystąpić prześwietlenie światłem zastanym), to skoryguj ekspozycję poprzez obniżenie ISO i ewentualnie zmniejsz siłę błysku lampy FEC-em.
    Dzieki Prixu!
    Wlasnie o to mi chodzilo. Doswiadczony fotograf gdziekolwiek sie znajdzie bedzie wiedzial jak ustawic aparat. Ja na dzien dzisiejszy potrzebowalem takiego wlasnie przepisu. Zastanawiam sie tylko jaka biala tekturke masz na mysli, czy chodzi o plytke rozpraszajaca? Wzglednie, czy ewentualne uzycie niewypasionego dyfuzora (kawalek mlecznego plastiku) to dobry pomysl?

    Swoja droga (wstyd o to pytac) zastanawiam sie jeszcze co sensu stricte znaczy "kit". Nie mam watpliwosci, ze tym mianem okresla sie obiektyw typu 18-55mm f/3.5-5.6, lecz czy wszystkie tanie obiektywy. Wreszcie, czy "kit" pochodzi od ang. "zestaw", czy raczej z naszego slangu "cos jest do kitu"?

    Pozdrowionka i udanych fotek!

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar airhead
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    2 495

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mariokenzo Zobacz posta
    Zastanawiam sie tylko jaka biala tekturke masz na mysli, czy chodzi o plytke rozpraszajaca? Wzglednie, czy ewentualne uzycie niewypasionego dyfuzora (kawalek mlecznego plastiku) to dobry pomysl?
    w zasadzie wszystko się nada

    Swoja droga (wstyd o to pytac) zastanawiam sie jeszcze co sensu stricte znaczy "kit". Nie mam watpliwosci, ze tym mianem okresla sie obiektyw typu 18-55mm f/3.5-5.6, lecz czy wszystkie tanie obiektywy.
    różne były kity - 18-55, 50/1,8, 28-90 itd
    kitem do 5D jest 24-105, ale tak się o nim nie mówi
    Wreszcie, czy "kit" pochodzi od ang. "zestaw", czy raczej z naszego slangu "cos jest do kitu"?
    to pierwsze
    Canon 6D + 20/2,8; 35/1,4; 85/1,8; 70-210/3,5-4,5
    Fujifilm x100

    mgrochocki.wordpress.com

  4. #4
    Początki nałogu Awatar Pirx
    Dołączył
    May 2006
    Wiek
    55
    Posty
    485

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mariokenzo Zobacz posta
    Zastanawiam sie tylko jaka biala tekturke masz na mysli, czy chodzi o plytke rozpraszajaca?
    Ja używam kawałaka białej tekturki (może być przycięta z bloku technicznego, ale lepsza będzie z czegoś twardszego) zamocowanej do głowicy lampy zwykłą gumką recepturką. Jej kształt, to mniej więcej kwadrat 10 x 10 cm z wystającą z jednego boku kilkucentymetrową wypustką do zamocowania. Taki "sztuczny sufit" od którego odbija się światło.
    Płytką rozpraszającą przysłania się palnik, jeżeli chcemy użyć lampy z obiektywem ultraszerokokątnym (bodajże poniżej 16 mm na cropie) z palnikiem skierowanym na wprost. Powoduje ona poszerzenie kąta rozsyłu światła, kosztem zasięgu.
    Lampy serii 580 mają dodatkowo, taki niewielkich rozmiarów "sztuczny sufit" także wysuwany z górnej części głowicy.

    Wzglednie, czy ewentualne uzycie niewypasionego dyfuzora (kawalek mlecznego plastiku) to dobry pomysl?
    Jeśli masz na myśli dyfuzor typu "Stofen" (takie plastikowe pudełko zakładane na głowicę), to można go uzyć. Ale jak dla mnie, to on nadaje się bardziej do niewielkich pomieszczeń, gdzie światło rozproszone Stofenem na wszystkie strony ma się od czego odbić (sufit, ściany). Tam, gdzie światło nie za bardzo ma się od czego odbić, "sztuczny sufit" sprawdza się, moim zdaniem, lepiej.

    PS. "Kit", pochodzi oczywiście od ang. "zestaw". Przyjęło się tak nazywać najtańsze zoomy dokładane do korpusów "prawie darmo". Określenie to przylgnęło na amen do obiektywu EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6, oraz jego nowszej wersji z IS.
    Pozdrawiam,
    Pirx

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •