Szczerze to nie zależy mi na komuniach, a szczególnie na hiperprodukcjach komunijnych, lubię szukać wciąż coś nowego... Dlatego sluby tak komunie, chrzty.. nie. Czasem tylko jak ktoś ze znajomych prosi, a nie wypada mi odmówić. Wracając do ślubów, są takie kościoły gdzie mogę 135L nie sciągać, ale takich nie wiele.Wtedy faktycznie mogę być niewidoczny. a wracając do fotoziutka to facet nawet w czasie kazania sie nie opanował by sobie usiąść, a przy komunii żal mu było na duble i jedno dziecko jedna klatka, czyli moze 40-60% udanych... puszka 1D mkII z podpietym 24-105 i lampa bez przerwy i na wprost... U mnie 5D i 35L f 1.6-2.8 iso 800-1600 99% bez lampy. Chciałbym zobaczyć te jego zdjecia z Marka....??