i tu pojawia się konflikt interesów..
Ja za 2 tygodnie mam komunię swojej córki - jest wynajęty fotograf - będzie niby robił wszystkim a może być różnie.. oczywiście proboszcz zapowiedział że tylko jeden fotograf itp. bo tłum ludzi z kompaktami to niedobrze żeby biegał.. wg mnie rozsądnym kompromisem byłoby to żeby podczas komunii mogli robić zdjęcia ludzie którzy mają ten kwit z kurii.. to zabezpieczyłoby interesy wszystkich zawodowców - bo faktycznie czasem można mieć obiekcje odnośnie jednego czy drugiego.. a tak z głowy - na takiej komunii ilu może być wynajętych fotografów - 2,3 ? i tak byłyby ciocie czy wujkowie z aparatami bo raczej takiego kwitu nie mają a fotografowie jakoś (lepiej lub gorzej) sobie poradzą...