Obecnie (cały czas mówię w oparciu o Warszawę) dzieci są prawie zawsze ubierane w alby. I ważne jest, aby przy portrecie czy w kościele czy w plenerze rękoma złożonymi do modlitwy tak się ustawić i dziecko, aby nie zasłonić tego emblematu co tam jest...
Nikt Cię nie wyprosi itd. jeśli nie będziesz przekraczał szarfy (ale rozumiem, ze u autora tego wątku ten problem nie występuje). Jak Totus Tuus będzie widział, że mimo upomnień nadal to robisz to albo stanie przy Tobie jeden z nich, albo uprzejmie poproszą Cię, abyś po cichu opuścił kościół - I uwierz - tak jest!
Takim momentem jest kazanie wygłaszane przez księdza. I najczęściej jest tak, że ksiądz zwraca się do fotografów z prośbą o niewykonywanie zdjęć podczas kazania, aby nie rozpraszać zebranych w kościele ludzi - jednak z doświadczenia powiem Ci, że Komunii Świętej to nie dotyczy, bardziej ślubów i chrztów.
Złota rada, ale pamiętaj, że światło może ulec zmianie. Próba może się odbywać, na cały gwizdek, a na Komunii Świętej ksiądz będzie chciał mieć nastrój i połowę oświetlenia będzie celowo wyłączone. Warto wprost zapytać księdza czy będzie ze światłem tak jak na próbie.