Gratuluję wiedzy i doświadczenia; mam nadzieję, że nie skończy się to jak na pewnym ślubie (opowiadali mi ludzie będący gośćmi) - ksiądz w pewnym momencie miał dość "natchnionego łapacza momentów" i przerwał ceremonię do chwili wyjścia tego osobnika z kościoła. Tak, miał do tego pełne prawo. Tak, może zabronić robienia zdjęć innym fotografom. Wątpliwości? Sprawdzić w materiałach źródłowych ("zalecenia" episkopatu).
Na ślubach spotykam się dość często z miłym gestem ze strony księży, którzy na samym początku proszą gości o godne zachowanie i powstrzymanie się od filmowania oraz fotografowania, skoro para młoda zaprosiła fotografa i kamerzystę. Jeśli uważacie, że to przesada - kiedyś byłem gościem na ślubie: gdy rozpoczęła się przysięga z ławek wybiegło ponad 10 osób z kompaktami i chyba 3 z kamerami...
A tak na koniec - życzę Ci abyś za kilka lat nie został takim fotoziutkiem, mającym swoje wypróbowane pomysły i dobre kontakty; po dobrych kilku latach pracy może być ciężko o nowe pomysły, zwłaszcza, gdy od klientów słyszysz "widzieliśmy takie zdjęcia i chcielibyśmy coś takiego"
Adam
Mowimy tu o Polsce, z czarnymi naprawde nie wygrasz, na konfliktach z nimi mozna tylko stracic zwlaszcza ze wzgledu na sprawnie dzialajaca poczte pantoflowa. Oni lubia czuc ze maja wladze, lepiej potulnie i grzecznie o cos prosic to wtedy jest szansa ze cos sie tam w takich "negocjacjach" osiagnie, wystarczy wiedziec gdzie polechtac. Jesli sie to gryzie z pogladami to trzeba to potraktowac jak teatr albo sesje rpg, niczego nie zmienisz a po co sobie drzwi zamykac na przyszle okolicznosci
![]()
to do mnie...??
focas, ja już jestem fotoziutkiem tylko 3x droższym od tamtego...![]()
a co do wiedzy i doswiadczenia to akurat wiem jak sie zachować- slubów mam za sobą kilkadzieści,a w samym tym jednym kosciele zrobiłem 7 slubów, 3 chrzty i 3 komunie wiec porównanie do łapacza momentów prosze mnie raczej nie porównywać..
....Ja byłem w podobnej sytuacji , ale ksiądz po inwazji pstrykaczy, nakazał im złożyć broń do "depozytu" a był to jakiś wiklinowy koszykpo uroczystości mogli dopiero odebrać
dobrze że Ja akurat nie robiłem zdjęć wcale, a nawet gdyby, nikt nie zmusiłby mnie do tego![]()
dodam że nie jestem za tym aby wskakiwać księdzu na plecy aby mieć lepsze ujęcie, co poniektórzy tak by uczynili gdyby się tylko dało,
ale zdjątko które zrobi babcia, której nie stać na foty od "fotoziutka" - owszem, byle zachować umiar i nie zapominać o powadze wydarzenia jakim jest I komunia, ślub etc. , błysk flesza nikomu nie przeszkodzi , ale latanie po kościele jest już paskudne, zwłaszcza jak lata se tak z 20 "pstrykaczy"......
Bieda przeczy matematyce; gdy się ją podzieli na więcej ludzi, nie staje się mniejsza. » Gabriel Laub
Tak...jak sam zauwazasz w swoim poscie piszesz ze lekcewazyles wszystkich i wszystko masz gdzies, pmijajac fakt uroczystosci jakim jest przyjecie sakramentu. Takie pstrykanie zdjec mozna zrobic wszedzie. Akurat ksiadz jest gospodarzem kosciola i tak niech zostanie, dlatego ma prawo i obowiazek dbac o lad spokoj a przede wszystkim swietosc tego miejsca jaki mjest kosciol.
pozdrawiam i nie zycze Ci nigdy by ktos ciebie tak traktowal jak Ty innych.
wiem jak sie zachowac w kosciele i gdzie powiedziałem że lekceważę...??A zastanów sie co piszesz...?? Sam zostałem poproszony przez kilku rodziców, a nie pytałem ksiedza bo wiem ze odmawia wg swojego humoru. Moze gdybys zobaczył foty od fotoziutka zmieniłbys zdanie i nie jest to żadne pstrykanie tylko fotografia, którą sobie zyczą rodzice i oni też powinni miec cos do powiedzenia...