Daniell
ja byłem "prawie" na tym koncercie (bo byłem 3 dni wcześniej, w Warszawie) i takiej mdłej atmosfery tam nie było :wink:
Naprawdę można by pomyśleć, że na koncercie Indios Bravos nic się nie dzieje :-)
...albo że fociłeś niektóre zdjęcia zanim zespół się pojawił na scenie...