Cytat Zamieszczone przez Soprano Zobacz posta
A ja dodam, ze spokojnie kup 70-200 4.0 i bez problemu powinienes dac rade. Zaopatrz sie w monopod i problem IS masz z glowy. Czasy 1/50 jak artysta nie fika zbytnio spokojnie wystarczaja, czesto i przy 1/30 masz wystarczajaca ostrosc (oczywiscie z monopodem). Stalki maja ten problem, ze sa stale, a to wiadomo ...
Tutaj praktycznie wszystkie zblizenia masz zrobione 30D plus 70-200 4.0 ... reszta (zblizen) to 135 2.0 i 200 2.8 podpiete pod 5D, ale znajdz roznice.
Ale jak fika, to nie wystarczją. A czasem, a nawet częściej, fika i już. Po dziurki w nosie mam juz postów, w których sie dopasowuje okoliczności do posiadanego sprzetu. Jeśli "możesz", a nie "musisz" to możesz robić nawet słoikiem. Tylko nie wszystko i - jak sądzę - nie to, to co byś tak naprawdę chciał móc.

Cytat Zamieszczone przez wojkij Zobacz posta
Czy ty w kazdej wypowiedzi wychodziz z pozycji alfy i omegi?

Idac twoim tokiem myslenia - przeciez wiele koncertow odbywa sie w malych, ciasnych i slabo oswietlonych klubach. Iso 1600, 1,4 i czas przewaznie wychodzi kolo 1/50-1/60. Wiec albo zabijajaca klimat lampa albo jasna stalka. I tak jest w 90% lokali w ktorych zdazalo mi sie focic. Jesli chodzi o koncerty plenerowe to gwiazdy graja przewaznie w godzinach gdy jest juz ciemno - sa sceny na ktorych oswietlenie jest super i mozna focic na f4 przy sensownych czasach ale sa tez takie w ktorych ilosc swiatla jest podobna jak w tych malych, dusznych klubach. I co wtedy zrobisz z ciemnym szklem?
No właśnie, chętnie sie dowiem.