Cytat Zamieszczone przez ewg Zobacz posta
Nie "wymagający" tylko dopuszczający możliwość - a to jest gruba różnica.
Przy czym równie błyskotliwe mogłoby być pytanie: Jak można czerpać przyjemność z robienia czegoś w sposób z założenia wykluczający późniejsze korekty?
Można. Nie fotografuję po to, by korygować samego siebie. To, że mogę nie znaczy że muszę, czy choćby chcę. Staram się prawidłowo naświetlać. Rzecz w tym, że masa ludzi - niektórzy piszą o tym otwarcie w tym wątku - tego nie potrafi i się tym nie przejmują. Bo się w razie czego poprawi z RAW-a. Owszem, ale cudow nie ma, RAW nie wybaczy wszystkich błędów. Dobrze wiedzieć, co to balans bieli i jak go ustawić, jakie zależności zachodzą między czasem naświetlania a wielkością przysłony i jaką akurat parę w danym momencie zastosować.